Smocza Jama to nie jedyna „jaskinia” na terenie Krakowa. Są jeszcze inne. Np. całkiem blisko Skałek Twardowskiego i Zalewu Zakrzówek można znaleźć Jaskinię Twardowskiego.
Najbliżej Jaskini zatrzymują się autobusy 112 i 162 (przystanek na żądanie). Można tu też dojść od drugiej strony (od Kapelanki – podobnie jak do wspomnianych już Skałek Twardowskiego i Zakrzówka), można więc odwiedzić to miejsce przy okazji wycieczki do tych 2 ww. miejsc. Droga jest prosta i łatwa także dla dzieci. Bezpośrednio do Jaskini prowadzi wydeptana droga wzdłuż ogrodzenia , za którym była kiedyś jednostka wojskowa a dziś, co wygląda na mapach Google jak jakiś parking.
Przyda się tutaj jakaś lekka „narzucajka” (kurteczka, polar itd.), bo w samej Jaskini jest chłodno (różnicę temperatur odczuwa się szczególnie w ciepłe dni). Zalecam też dobrą, jasno świecącą latarkę. Sam smartfon może nie wystarczyć. W środku uwaga pod nogi – nierówno!
One thought on “Jaskinia Twardowskiego”